Ostatnia prosta! Olimpijczycy apelują o zaangażowanie w Szlachetną Paczkę. Został tydzień, tysiące rodzin wciąż potrzebuje pomocy
Przed nami ostatni tydzień tegorocznej edycji Szlachetnej Paczki. Na ostatniej prostej Paczkę wspierają sportowcy, którzy reprezentowali Polskę na Igrzyskach Olimpijskich i Paraolimpijskich w Tokio. Srebrne medalistki w sztafecie 4×400 m, rekordzistka świata we wspinaniu na czas, siatkarze oraz medaliści Igrzysk Paraolimpijskich w tenisie stołowym i skoku wzwyż przygotowali Szlachetną Paczkę dla rodziny pani Ani i pana Marka. Sportowcy apelują: ty też masz wpływ na to, jak potoczy się ostatnia prosta tej edycji Szlachetnej Paczki! Wejdź na stronę www.szlachetnapaczka.pl i pomóż tym, którzy najbardziej tego potrzebują.
– Sportowcy trenują latami, żeby przygotować się do takich startów jak Igrzyska Olimpijskie. Mają wsparcie trenera, fizjoterapeuty czy dietetyka, ale na ostatniej prostej, stając na linii startu, wychodząc na stadion lekkoatletyczny, są już sami. Wszystko zależy od nich. Tak jest też w Paczce. Możesz mieć wpływ na to, jak potoczy się ta ostatnia prosta tej edycji Szlachetnej Paczki. Możesz wybrać rodzinę i pomóc – mówi Baumgart-Witan, jedna ze srebrnych medalistek biegu 4×400 m.
Komu pomagają olimpijczycy?
– Zdecydowałyśmy się pomóc pani Annie i panu Markowi, którzy są rodzicami Kubusia. Kubuś urodził się z wadą genetyczną i na co dzień potrzebuje inhalatora i pulsoksymetru, żeby kontrolować swój stan zdrowia – tłumaczy Natalia Kaczmarek, srebrna medalistka z Tokio.
Pan Marek i pani Anna całą swoją energię poświęcają dziecku. Są gotowi zrobić wszystko, aby ich ukochany synek był zdrowy. Brakuje im jednak środków na kupienie zapasu żywności czy najpotrzebniejszych sprzętów, które pomogłyby w walce z chorobą. Bo to, co dla nas wydaje się czymś podstawowym, dla niektórych bywa nieosiągalnym marzeniem.
– Chwyciła mnie za serce też lista ich potrzeb. Pomyślałam o takiej ogromnej niesprawiedliwości. To są sytuacje, gdzie ktoś potrzebuje pulsoksymetr czy żywność i inne rzeczy podstawowego, codziennego użytku – podkreśla Maciej Lepiato, brązowy medalista Igrzysk Paraolimpijskich w skoku wzwyż.
– Po przeczytaniu tej historii urzekło mnie to, że tak naprawdę ci ludzie nie proszą o jakieś rzeczy niezbędne do życia dla siebie, tylko dla swojego dziecka. Rzeczy, które mogą pomóc ze względu na jego chorobę. Jakiś fotelik, żeby transportować dziecko na badania. To naprawdę poruszające – mówi biegaczka Małgorzata Hołub-Kowalik.
W bazie Szlachetnej Paczki na www.szlachetnapaczka.pl nadal są potrzebujące rodziny, do których dotarli wolontariusze. Są też tam rodziny z Twojej okolicy. Poznaj ich historie.
„Od nas zależy, jak potoczy się ostatnia prosta Szlachetnej Paczki”
Dla sportowców moment tuż przed startem Igrzysk Olimpijskich był chwilą ogromnej mobilizacji, ostatnią prostą długiego okresu żmudnych przygotowań. Setek treningów wykonanych bez blasku fleszy. Również teraz mobilizują się i pomagają na ostatniej prostej w ramach Szlachetnej Paczki, zachęcając do tego innych.
– Jeśli porównać to do Szlachetnej Paczki, do pomocy ludziom, to ostatnia prosta to właśnie ten czas przedświąteczny powiedzmy, w którym całoroczne przygotowania Paczki, wszystko to, co Paczka robi przez cały rok, ma się spełnić poprzez darczyńców – mówi Aleksander Śliwka, jeden z siatkarzy reprezentujących Polskę na Igrzyskach w Tokio. – My sportowcy zawsze robimy wszystko, aby na tej ostatniej prostej dojść do tej chwili, na którą czekamy. Tak samo mam nadzieję, że jako darczyńcy damy radę wspólnie pomóc wszystkim rodzinom, które tego potrzebują.
– Każdy z nas może znaleźć się w trudnej sytuacji i również chcielibyśmy, żeby znaleźli się na tyle życzliwi ludzie wokół nas, żeby nam pomogli – mówi Justyna Święty Ersetic z olimpijskiej sztafety kobiet.
Wejdź na www.szlachetnapaczka.pl i pomóż tym, którzy najbardziej tego potrzebują.
– Chcemy, żeby każda potrzebująca rodzina wygrała nowy start. Możesz pomóc. Masz czas do piątku, 10 grudnia – zachęca Karolina Pęk, brązowa i złota medalistka Igrzysk Paraolimpijskich w tenisie stołowym.
Żeby żadna rodzina nie znalazła się poza podium
Skala skrajnego ubóstwa w 2020 roku wyraźnie wzrosła. Przybyło kilkaset tysięcy dzieci, seniorów oraz osób chorych, które doświadczają bardzo trudnej sytuacji. Wolontariusze Szlachetnej Paczki odwiedzili 23 tysiące takich rodzin, już 14,5 tysiąca ich historii trafiło do internetowej bazy na www.szlachetnapaczka.pl. To więcej niż rok temu, a spotkania z potrzebującymi cały czas trwają.
– Na dziewięć miesięcy przed Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio, które zostały przesunięte właśnie o rok, doznałam kontuzji w czasie Mistrzostw Europy w Moskwie. Złapałam uchwyt, usłyszałam trzask, a potem pojawił się ogromny ból – mówi Aleksandra Mirosław, rekordzistka świata w spinaczce sportowej na czas. – Kontuzja z Moskwy pokazała mi, że tak naprawdę wszystko może się zmienić w ciągu no dosłownie kilku sekund. Wtedy po raz kolejny w swoim życiu, nie tylko tym sportowym, ale też i prywatnym odkryłam, jak ważni są ludzie, którzy są wokół mnie.
Choroba, niepełnosprawność, nieszczęśliwy wypadek, wirus – rodziny, do których dociera Szlachetna Paczka zmagają się z trudnościami, które z dnia na dzień diametralnie zmieniają ich sytuację życiową.
– Rodziny, czekają. Żadna z nich nie powinna zostać na ostatniej prostej bez pomocy. Do Paczkowych rodzin dotarli już wolontariusze. Przynieśli im nadzieję. Wciąż potrzebni są darczyńcy. Bez nich nie będziemy mogli pomóc tym, którzy najbardziej tego potrzebują – podkreśla Maciej Lepiato. – Nie chcemy, aby żadna z paczkowych rodzin znalazła się poza podium.
– Bardzo potrzebujemy Waszego zaangażowania. Chcemy, aby żadna z rodzin włączonych do Szlachetnej Paczki nie pozostała bez pomocy. Wielokrotnie pokazaliśmy, że potrafimy się mobilizować i łączyć siły w najtrudniejszych momentach. Teraz jest ten moment – apelują organizatorzy Szlachetnej Paczki.
Tylko do piątku, 10 grudnia na stronie www.szlachetnapaczka.pl można wybrać rodzinę. Darczyńcą może zostać każdy. Nikt nie powinien zostać bez pomocy.
Ogólnopolska mobilizacja trwa! Możesz pomóc także wpłatą
Dla niektórych życie to przytłaczająca dosadność. Kiedy – mimo zimy – mówią „Nie mam się w co ubrać”, opisują prawdę. Codzienność bez rzeczy i możliwości, które dla nas są czymś podstawowym (jak pełna lodówka i ciepło w domu), to dla nich nieosiągalne marzenie. Wciąż możesz im pomóc. Jeśli nie możesz przygotować Paczki albo w internetowej bazie nie ma rodziny z najbliższej okolicy, nadal możesz pomóc potrzebującym rodzinom, wspierając program wpłatą. Dalsze działanie Szlachetnej Paczki – to, do ilu rodzin są w stanie dotrzeć wolontariusze i jak skuteczną, skrojoną dokładnie na miarę konkretnych potrzeb, mądrą pomoc są w stanie im zaproponować – zależy od tych, którzy wspierają program finansowo. Dzięki Tobie program działa, rozwija się. Wejdź na www.szlachetnapaczka.pl i pomóż.
To również Cię zainteresuje: